[ Stowarzyszenie Architektów Polskich - Oddział Białystok ]
  • KP: Plac Inwalidów: Galeria handlowa - 20 tys. m2, hotel - 9 tys. m2, a wszystko w cztery lata. KP: Galeria Jagiellońska za 60 mln euro: 200 sklepów, restauracje, kino, kręgielnia. Będzie największa w Białymstoku.
  • KP: Warszawscy architekci zmienili projekt Książnicy
  • Rynek Kościuszki: Inna wizja KOSZAŁKA
  • Książka o Bukowskim: odbudował Białystok - autorem jest białostocki konserwator sztuki Sebastian Wicher
  • Stanisław Bukowski. To on zbudował Białystok, który znamy. Miasto odzyskane z ruin.
  • Nowy białostocki stadion - zaprojektowany
  • Dlaczego nie zostałem architektem
  • Trwają prace Zespołów uczestniczących w Konkursie architektonicznym na Kampus zorganizowanego przez Uniwersytet w Białymstoku.
  • Rezydencje? Apartamenty? Nie, domki-mikrusy. Po co dużo płacić za duże mieszkanie i ciągle w nim sprzątać? Minimalizm kontra konsupcjonizm? To dzieje się w Stanach Zjednocznonych Ameryki.
  • Po ... latach dumania i szukania lokalizacji - Zarząd województwa podlaskiego ogłosił przetarg na opracowanie całościowej koncepcji budowy lotniska !!!???
  • Warszawa - Norblina nie można zburzyć - Zabytkowa fabryka Norblina potrzebuje inwestora z klasą! A czy my pozwolimy na bezkarne wyburzenie starego Białegostoku?
  • Szyldy i reklamy to też śmieci! A jak jest z tym w Białymstoku?
  • Kupcy z pl. Grunwaldzkiego będą mieli halę - tak będzie we Wrocławiu a w Białymstoku ?
  • <- powrót
    Rynek Kościuszki: Inna wizja KOSZAŁKA dodano: 2009-11-09 10:39:10

    Rynek Kościuszki: Inna wizja "Koszałka"

    Andrzej Kłopotowski, 2009-11-08, 

    Kiedy przy Rynku Kościuszki zaczynało się przeobrażanie modernistycznego Koszałka w nową formę - nie brakowało głosów krytycznych. Ciekawe jednak co by powiedzieli białostoczanie na przebudowę, która planowana była w połowie lat 80.?


    Źródło: Gazeta Wyborcza Białystok
    Komentarze
    ian (2009-11-17 20:30:01)
    nie widzę tu kolego DYM żadnej zaDYMy. Ullman nadużył cierpliwości inwestora swoją netrętnością i ten popędził go w czortu. SARP póbował sprawę naprawić, ale Ullman sprawę "dokończył" tak grzecznie (łącznie ze straszeniem czymś tam...), że inwestor miał tak dosyć architektów z "ich etyką i moralnością", że popędził też SARP z jego inicjatywa konkursu (wiem co mówię bo sam byłem pośród popędzonych). Wtedy inwestor, w całkowitej zgodzie z prawem, etyką i czym tam jeszcze zlecił temu projektantowi, kóremu chciał. i tyle. a że niektórym "wielkim" architektom to się nie podobało i rzucali potem projektantowi kłody pod nogi, odsądzali go od czci i wiary to świadczy tylko o ich ... etyce, kulturze i co tam kolega DYM sobie zechce dopisać.
     (2009-11-17 20:16:23)
    Drogi Kolego ian-ie. Jeżeli Pan Ullman potrafił - jak piszesz-storpedować działania SARP dotyczące konkursu, a Pani Prezes Społem wybrała i zdecydowała o zleceniu innemu projektantowi - to coś tu się nie zgadza. I jest zaDYMa. Sory za łączenie obecnego z tą sprawą - bo jeszcze nie był.
    gość (2009-11-17 16:53:14)
    Znając profesora J.M.U., to cieszy się bardzo z tej wrzawy wokół nazwiska. Źle czy dobrze byle dużo mówiono o nas - to jego dewiza. Reszta spraw nieważna.
    ian (2009-11-17 15:48:29)
    Drogi Kolego DYM-ie, gdybyś wczytał się w cały materiał dotyczący tematu Koszałka, to byś zauważył, że ktoś już wspominał, iż SARP dogadywał się z Panią Prezes Społem w sprawie konkursu. Całość rozmów storpedował właśnie Pan Ullman, wnosząc wydumany problem jego praw autorskich. Dlatego, jak ktoś tu na forum powiedział, Ullman włazł na zostawione przez siebie grabie i oberwał własnym trzonkiem. Całość sprowokował sam pan profesor swoim niegrzecznym, pseudonaukowym artykułem (cytowanym też na stronie). Z tego co wiem, autor przebudowy Koszałka nie był szefem SARP kiedy otrzymał zlecenie na ten projekt. Łączenie go w ten sposób ze sprawą jest zwykłym świństwem.
    DYM (2009-11-17 12:58:35)
    W takich lokalizacjach jak Koszałek (w centrum miejskim)SARP powinien organizować konkursy architektoniczne(jak nie jeden, to dwa, trzy, aż do satasfakcjonującego rezultatu). Tymczasem temat spokojne wykonuje szef SARPu,(pomimo wyssanego z palca "problemu praw autorskich J.M.U.". Skierowanie ataku na J.M.U.jest tylko dymem na grzech zaniechania SARP-u.
    gość (2009-11-14 22:29:50)
    można zarzucić w realizacji Koszałka stosowanie nieco przebrzmiałych z dzisiejszej perspektywy form; każdy oczywiście zrobiłby to inaczej; ale nie można odmówić autorowi konsekwencji w kształtowaniu całości zespołu, to zostało zrobione profesjonalnie. czego nie można rzec o koncepcji pana Ullmana. dobrze, że nie została zrealizowana, bo to by jednak było "dziełko" infantylne i paskudne, gorsze niż wagina-ratusz przy rynku w Łomży. nie mówiąc już o stylu uprawianej przez pana profesora zaocznej krytyki architektonicznej - to w odniesieniu do artykułu "naukowego" pana Ullmana w tym krakowskim pisemku.
    HJK (2009-11-14 11:34:36)
    Jakie czasy - takie koncepcje: realizacja z 38roku - modernizm "bez pazura", koncepcja J.M.Ullmana - w okresie postmodernizmu wyraźnie inspirowana nazwą - poszła w kierunku gargamela, obecna realizacja - propoprcjami i ciężkością dolnej partii bryły - nie zachwyca (użycie kolebkowego daszku wydaje się regresem - określa niepewność i niekonsekwencję w kształtowaniu formy). A miejsce - istotne i eksponowane.
    yanki-yanki (2009-11-11 14:02:36)
    Niestety Wielki Wódz Maria Ullman też na grabie wlazł!!! :)
    inny_architekt (2009-11-09 16:10:19)
    całkiem smaczna koncepcyjka. dobrze, że Ulman był tylko teoretykiem. chociaż kilka projekcików mu zbudowali. ale takie niewielkie kilka.